Razem z Zuzanną ostatnie cztery dni spędziłyśmy w Łodzi. Pomijając prywatne powody, dla których tam pojechałyśmy, nastawiłyśmy się na tour po łódzkich second handach, których jak wiadomo jest w Łodzi naprawdę dużo. Wcześniej żadna z nas nie miała większego rozeznania w miejscowych lumpeksach, ale z pomocą wpisów internautów na forach udało nam się znaleźć kilka naprawdę ciekawych. Nam najbardziej przypadły do gustu te na ul.Jaracza naprzeciwko "Magdy". Jest ich tam ze trzy i można naprawdę znaleźć oryginalne ubrania. Sporo second handów znajdziecie też na ul.Legionów idąc od Placu Wolności. Są małe ale warte uwagi. Co do tych większych lumpeksów, na Placu Wolności tuż obok Cafe Wolność jest jeden dwu piętrowy, oraz naprawdę wielki na skrzyżowaniu Sienkiewicza i Piłsudskiego, ale w żadnym z tych dużych nie znalazłyśmy nic interesującego. Polecamy zajrzeć w te miejsca jeśli planujecie odwiedzić Łódź lub jesteście właśnie na Fashion Philosophy.
Poniżej zdjęcia kurtki którą udało mi się wygrzebać w jednym z tych lumpeksów i pierścionki po które wreszcie udało mi się dotrzeć do sklepu budowlanego.
---------------------------
Last four days we spent with Zuzanna in Łódź. Except for private reasons, we came there, we were also geared up for some shoping at second hands, which are plenty in this city. Before, none of us had discrimination in local second hands, but with a little help of posts on internet forums we managed to find some really intresting places. We got to like those at Jaracza street, opposite "Magda". There are three of them and in all you can find some original stuff. There are also a lot of second hands on Legionów street going from Plac Wolności. They are small but worth attention. As for the bigger ones, on Plac Wolności next to the Cafe Wolność there is one, two-story and the other one really huge on crossing of Sienkiewicza and Piłsudskiego, but in none of them we couldn't find anything interesting. We recomand to check those places if you plan to visit Łódź or if you are now at Fashion Philosophy.
Below, photos of transparent jacket I managed to find at one of those shops and rings which I finally bought at hardware store.
jacket: second hand, rings: Leroy Merlin, bracelet: H&M
kurtka - wooow!
ReplyDelete